piątek, 4 kwietnia 2014

Ang Thong National Marine Park, czyli miejsce, które trzeba odwiedzić...


Znacie to uczucie kiedy marzycie o odwiedzeniu pewnego miejsca oglądając jego zdjęcia w sieci? Tak właśnie było z Ang Thong National Marine Park. Fotki, które znalazłam w Internecie były tak nierealnie piękne, że aż bałam się rozczarowania.

Ang Thong National Marine Park składa się z ponad 40 małych i niezamieszkałych wysepek, które wynurzają się z błękitu morza. Będąc na Koh Samui trzeba odwiedzić to miejsce, bo jest naprawdę tego warte.



Najbardziej znaną wysepką jest Koh Mae, gdzie możemy znaleźć Szmaragdowe Jezioro. Wycieczki organizowane są przez różne biura, ale warto zaznaczyć, że do parku mają wstęp tylko te, które posiadają potrzebną licencję. Naszą wycieczkę kupiliśmy w Informacji Turystycznej w okolicach plaży Lamai. Biura oferują różne ceny, ale warto się targować, bo potrafią znacząco obniżyć koszt takiej wyprawy. W cenie mamy odbiór z hotelu, dowóz do portu, przeprawę (około 2 h) do wysepek, śniadanie (z racji godzin porannych) i obiad. Niektóre opcje zawierają również wycieczkę na kajakach, ale my z tego zrezygnowaliśmy .



Na jednej z wysepek znajduje się punkt widokowy, z którego są robione wszystkie zdjęcia, jakie możemy podziwiać w sieci. Warto zaznaczyć, że powinniśmy mieć odpowiednie obuwie. Żeby wejść do góry musimy się sporo wspinać, co nie jest łatwe. Po drodze zmagamy się z konarami, stromymi zboczami i skałkami. Do dyspozycji są liny, które trochę ułatwiają zadanie. Udało mi się dotrzeć na górę w japonkach, ale szczerze tego odradzam. Lepiej nie kusić losu : ).





Jedynym minusem tej wycieczki jest spora liczba turystów w każdym z odwiedzanych miejsc.

Powrotnej drogi nie wspominam dobrze, bo zaczęła rozkładać mnie choroba, ale to już osobna historia…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz